wtorek, 7 grudnia 2010



        Bóg tworząc człowieka wybrał najmniej trwały materiał. Jako białkowe organizmy zagraża nam wszystko, ogień woda grawitacja...
Cud, że tyle udało się nam osiągnąć.
Pniemy się do góry zdobywamy kolejne gwiazdki na drabinie życia
społecznego czując się niepokonanym, a tu rak a tu aids a tu śmierć a puk, puk.
          I czym są nasze dokonania życia doczesnego po naszej śmieci?
Gorszym lub lepszym nawozem,
dlatego za wszelką cenę próbujemy się życiem
doczesnym zapisać na kartach historii aby po ostygnięciu
przyszłe pokolenia używały naszych dokonań wynalazków, wspominało nasze nazwisko w encyklopedii.
          Kiedyś wystarczało wydać potomka aby podzielić się z przyszłością cząstką siebie.

Niech słowo boże stanie się ciałem i jak kraść to miliony, jak kochać to królewny.

Amen..

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz