Sieć zależności pomiędzy ludźmi doprowadzi ich do zagłady. Szanse przetrwać mają tylko najbardziej prymitywne społeczeństwa. W razie załamania się systemu nie kupisz chleba plastikową kartą, nie będzie czym go przywieść i jak nią zapłacić. Najbogatsze społeczeństwa zginą z głodu. Trzeba znaleźć sobie jakiś praktyczny fach który pomoże przeżyć.
Jam jest waszym prorokiem.
Jedyny plus to to, że w końcu wypierdoli w pizdu cyfrówki.
To może by tak zostać ogrodnikiem?
OdpowiedzUsuńBędziem mieć zarcie, bedziem mieć władze!
Ariel